Polaczki są jednak głupcami. Ich emocje i horyzonty mrówki skupiają się jak nie na kon-sty-tuc-ji, to na macicach, jak nie macicach to koronaświrusie, jak nie koronaświrusie to dupie Maryni.  A rządzący pokładają się ze śmiechu i robią co chcą, by kto miał zarobić – ten zarobił.

Lecz oto pojawił się zgrzyt. W samym sercu IV Rzeszy.

Jak powszechnie wiadomo, nic tak nie cementuje małżeństwa, jak wspólny dług. Łączy on małżonków – skuteczniej od ślubu.

W Polsce, mało się nie rozpadła koalicja rządowa, opozycja totalnej „zdrady i zaprzaństwa” odsądza pisiorów od czci i wiary, lewacy, co u zarania aneksji PL do UE mało się nie pobili – kto ma wciągnąć narodową flagę na unijny maszt – imputują wrogość wobec Unii i Polexit. W tej atmosferze Morawiecki mięknie, bo władza, której jedynym atutem są słupki sondażowe drży przed elektoratem, któremu już nie „kurwiki patrzą z oczu” (choć szkoda, bo byłoby kogo łupić), lecz trywialna mamona.

Tymczasem federalny sąd konstytucyjny w Niemczech orzekł, że prezydent Niemiec, nie ma prawa podpisać ustawy ratyfikującej Fundusz Odbudowy Unijnej.
Czego to sygnał ?
Że WSPÓLNY DŁUG EUROPEJSKI poza WSPÓLNYM OPODATKOWANIEM PAŃSTW, na których ma bazować wspólny fundusz odbudowy, PRZERAŻA nawet samych Niemców.
Przynajmniej tych racjonalnie myślących….

Rad byłbym wiedzieć, co na to sędzia-magister Julia Przyłębska, co złożyła z wynikiem dostatecznym egzamin sędziowski, której kandydatura została negatywnie zaopiniowana przez właściwe organa Sądu Okręgowego z uwagi na liczne błędy przy wydawaniu orzeczeń, ponadprzeciętną liczbę uchylanych wyroków oraz wysoką absencję w pracy. Jak też „rażącym naruszeniem prawa przez wydanie wyroku po rozprawie, o której strony nie zostały zawiadomione, również rozstrzygnięciem o roszczeniu prawomocnie osądzonym”, a także w związku z „rażącym naruszeniem prawa przez sporządzenie wyroku nie zawierającego ustaleń faktycznych, analizy zgromadzonych dowodów ani wyjaśnienia podstawy prawnej” – co złożyło się na konkluzję – że jej powrót do orzekania byłby niekorzystny dla wymiaru sprawiedliwości.

Domyślam się, że NIC !

Bo jeśli ta osoba jest emanacją prawa i sprawiedliwości w Polsce, to dając głos w rzeczonej sprawie, mogłaby nieuchronnie rozwiać wszelkie wątpliwości, ze zarówno prawo, jak i sprawiedliwość, są w Polsce GÓWNO WARTE.

2 KOMENTARZE

  1. Fajnie, że są wyszukiwarki internetowe i takie portale w sieci jak Twój. Jest merytoryczny i lekko zabawny widać, że wkładasz wiele serca w każdy post. Dzięki!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here