Ukłony i Podziękowania dla Zasłużonego Działacza Solidarności Walczącej Jerzego Jankowskiego.
W kwietniu br. Tadeusz Świerczewski wydał oświadczenie, które ukazało się na blogu “Republika Polonia – Polonia Semper Fidelis”. Cytujemy je w całości. Panu Prezesowi Jerzemu Jankowskiemu gratulujemy!
OŚWIADCZENIE
Ja, Tadeusz Świerczewski, oświadczam, że pod koniec 1979 roku włączyłem Jerzego Jankowskiego w kolportaż ”Biuletynu Dolnośląskiego” i wydawnictw ”NOWA”. W ten sposób nawiązał on współpracę z Kornelem Morawieckim i Romualdem Lazarowiczem.
W sierpniu 1980 r. wraz ze mną i Adamem Skowrońskim włączył się on w nurt zakładania Komisji Strajkowych MKS we Wrocławiu i na Dolnym Śląsku.
Po podpisaniu Porozumień Strajkowych był działaczem NSZZ ”Solidarność”, delegatem Regionu Dolny Śląsk.
W październiku 1982 z ramienia Prezydium MK NSZZ ”Solidarność” Dolnego Śląska uczestniczył w rozmowach z delegacją rządową z Vice Ministrem Januszem Obodowskim na czele i z Międzyzakładową Komisją Kolejarzy NSZZ ”Solidarność” – (Wrocławska Głodówka Kolejarzy).
Po wprowadzeniu Stanu Wojennego był współpracownikiem Regionalnego Komitetu Strajkowego NSZZ ”Solidarność” jako mój łącznik. Pan Jankowski zajmował się kolportażem “ Z Dnia na Dzień”, przekazywał farby drukarskie oraz pieniądze. Działał pod ps. “Danton”.
Po przejściu internowania we Wrocławiu, Lesznie, Ostrowie Wielkopolskim i Głogowie wyszedł z więzienia i przebywał w Klinice Kardiochirurgii A.M. we Wrocławiu pod opieką Prof. Brosa. Było to możliwe dzięki wydatnej pomocy pielęgniarki Pani Moniki Lachendro z tejże kliniki i oddziału ESKULAP, która nakłoniła profesora Brosa do interwencji w Komendzie Wojewódzkiej MO we Wrocławiu do natychmiastowego skierowanie Pana Jerzego Jankowskiego do Kliniki Kardiochirurgii.
Rodzina Pana Jankowskiego była szykanowana – żona była prześladowana w pracy. Esbecy oświadczyli mu, że zniszczą “załatwią” jego i jego syna, jak Bartoszcze.
O tych i innych szykanach SB Pan Jankowski poinformował mnie. I tak za moją wiedzą i na moje polecenie wyjechał 17 maja 1983 roku do Norwegii. Jako jego szef działający pod ps. “Jordan” mianowałem go Przedstawicielem “Solidarności Walczącej” na Skandynawię, co zostało potwierdzone w “SW” Nr.3. To Ja skontaktowałem go z “SW”.
Wielu dziennikarzy I kurierów wysyłał do mnie do Wrocławia pod szyldem transportu darów i sprzętu medycznego. Ponieważ osobą kontaktową byłem tylko ja osoby te kierowane były do mnie na spotkania wcześniej umówione. Kurierami byli Norwegowie i Polacy posiadający obywatelstwo Norweskie. Pamiętam był wśród nich młody Polak Stanisław Procajlo. Był on bardzo oddany sprawie Solidarności Walczącej. Była też Katarzyna Zazula, która przewoziła książki, broszury i pieniądze. Jeździłem aż w rejony rzeszowskie pod rosyjską granicę.
Pan Jankowski po pewnym czasie otrzymywał materiały od W. Myśleckiego, które dotyczyły polityki zagranicznej i gospodarczej. Przez Szwecje otrzymywał gazetki podziemne przesyłane przez Romualda Lazarowicza I Piotra Bielawskiego.. Z Szczecina, a Poznania. Nawiązał kontakt z Rządem Londyńskim – osobiście z Prezydentem Sabatem.
W czasie pobytu w Stanach Zjednoczonych udzielał wywiadów w Nowym Jorku, RWE i w Głosie Ameryki, które słyszeliśmy w Polsce. Zareagował na nie red. “Trybuny Ludu” Broniarek
W Chicago nawiązał ścisły kontakt z Prezesem Kongresu Polonii Amerykańskiej Alojzym Mazewskim. Na jego prośbę i dzięki interwencji Prezes KPA Mazewskiego u ówczesnego Prezydenta Stanów Zjednoczonych, Generał Jaruzelski został zmuszony do uwolnienia Kornela Morawieckiego i Anny Karniej. Administracja Reagana zagroziła ponownym nałożeniem sankcji gospodarczych na Polskę, wbrew Wałęsie, który był przeciwny nałożeniu tych sankcji.
Jak mi wiadomo bardzo aktywny i pomocny był Andrzej Czuma, który znając środowisko polonijne w Chicago zorganizował mu spotkanie z Polonią. Pan Jankowski udzielił wywiadu dla “Gwiazdy Polarnej” i “Gazety Związkowej” Pani Ewie Bierezin. Od tego czasu gazety wyrażały się bardzo pozytywnie o Solidarności Walczącej. Są tego potwierdzenia w Archiwum “SW”. Posiada je Romuald Lazarowicz. Po jakimś czasie Andrzej Czuma napisał – cytat: “Jurek, “SW” odniosła wielki sukces, nie tylko propagandowy ale i polityczny, którego autorem jesteś Ty.” (list u R.L)
Jestem przekonany, że jego wywiady w “Głosie Ameryki”, “Radiu Wolna Europa “ i w “Radiu Chicago” uwiarygodniły “SW”.
To w tym czasie udało mu się załatwić wyjazd Wojciecha Myśleckiego do Stanów Zjednoczonych na odczyty. Stąd atak w “ Trybunie Ludu“ napisany przez red. Broniarka, że Ewa Kubasiewicz i Jerzy Jankowski, tu cytat: “są zoologicznymi antykomunistami żądnymi krwi“.
Wiem, że w czasie spotkania z Ewą Kubasiewicz w Paryżu uzgodnili współpracę. Dzięki niej miał bardzo dobry Kontakt z Ireną Lasotą, która dostarczała mu książki do Polski.
Gdy dyrektorem ”RWE” był Zdzisław Najder stosunek do ”SW” stał się bardziej pozytywny i to jest zasługa Jerzego Jankowskiego, który po rozmowie z Najderem uzyskał zapewnienie, że w “Panoramie Dnia “ będą przekazywane informacje do Kraju o działalności “SW”. W tym samym czasie Jerzy Jankowski założył wraz ze Stanisławem Procajlo Związek Polaków w Norwegii oraz pierwszą polską szkołę sobotnią w Norwegii.
Przez rok prowadził osobiście audycję TV. Był to 10-cio minutowy program odbywający się raz w tygodniu. Po wyjeździe Stanisława Procajlo z Norwegii Jerzy został Prezesem Związku Polaków w Norwegii i pełni tę funkcje po dzień dzisiejszy propagując polskość, kulturę oraz współpracując ze Wspólnotą Polską. Był też współzałożycielem Fundacji “Akcja Kazachstan” przyznającej stypendia dla studentów z Kazachstanu.
Tadeusz Świerczewski,
kwiecień 2022