Sankcje przeciwko Putinowi nie odniosły skutku. Rosja ma powód do triumfu. Rosyjski rubel umacnia się i staje się najsilniejszą walutą świata. Obecnie dolar amerykański kosztuje o połowę mniej niż w ostatnich miesiącach od wybuchu wojny (55-65 wobec wcześniejszych 150 rubli za dolara).
Dlaczego mimo trwającej w Ukrainie wojny rosyjski rubel jest najbardziej zyskującą od początku roku walutą na świecie? Przyrost wartości rubla następuje w warunkach obniżania stóp procentowych przez Centralny Bank Rosji i łagodzenia ograniczeń przepływów kapitałowych.
Jak zauważają eksperci portalu Money.pl to najniższy kurs wymiany od początku 2020 roku. Wobec euro i złotego rubel jest najmocniejszy od pięciu lat. To oznacza, że obecnie ruble aspirują do miana „najmocniejszej waluty na świecie”.
Eksperci wskazują na całkowite fiasko sankcji. Rubel jest jedyną waluta w Europie, która umacnia się względem dolara. Od roku 2020 jest to przyrost wartości o 13 proc. Rosja kazała płacić sobie za gaz w rublach. Kraje, które kupują rosyjski gaz, przesyłają euro lub dolary na specjalne konto do Gazprombanku, a następnie przewalutowują je na ruble na drugim koncie. Rosja wciąż zarabia miliardy na eksporcie ropy i gazu, dlatego waluta rosyjska ma podstawy do dalszego umacniania się.
Czy skutkiem nałożonych na Rosję sankcji będzie eliminacja dolara jako waluty światowej i upadek amerykańskiej potęgi? Jaki los może spotka politycznych wasali amerykańskich Ameryki i kraje przez nią zniewolone, takie jak Polska? Czy Ukraina okaże się ekonomicznym koniem trojańskim Rosji podrzuconym nowojorskiej finansjerze?
źródło: