„To nie jest film na dzisiaj. To jest film na jutro.” – powiedział ojciec profesor dr hab. Mieczysław Albert Krąpiec w Lublinie we wrześniu 2004 roku do ekipy realizującej 12-odcinkową serię dokumentalną „U Źródła Prawdy”.

Mimo, że od zakończenia produkcji mija właśnie 16 lat, prawda ojca Krąpca, mimo wielu obietnic, nigdy nie została wyemitowana w telewizji publicznej. Film według scenariusza poetki Lusi Ogińskiej, w reżyserii jej męża Ryszarda Filipskiego, porusza wątki religijne, polityczne, społeczne, historyczne i kulturowe. Wygłoszone w nim treści są jak najbardziej na czasie, a wszystko wskazuje na to, że wkrótce będą aktualne jeszcze bardziej.

O. prof. Mieczysław Albert Krąpiec (ur. 25 maja 1921 w Berezowicy Małej, zm. 8 maja 2008 w Lublinie) jest w wielu kręgach uważany za najpotężniejszego filozofa od czasów św. Tomasza z Akwinu. W latach 1970-1983 pełnił funkcję rektora Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Był współtwórcą lubelskiej szkoły filozoficznej oraz twórcą i redaktorem naczelnym Powszechnej Encyklopedii Filozofii. W latach 70’ uchronił Katolicki Uniwersytet Lubelski przed zamknięciem i wyburzeniem. Dekadę później za pieniądze zebrane w czasie kilku podróży m.in. do USA i Kanady wybudował 15-piętrowe Collegium im. Jana Pawła II.

Rozmowy z O. prof. Mieczysławem Krąpcem prowadzi Lusia Ogińska, autorka takich dzieł jak wyreżyserowany przez Bohdana Porębę dramat narodowy „Zmartwychwstanie” oraz „Księgi krasnali roztoczańskich”. Reżyser filmu Ryszard Filipski zapisał się na trwałe w polskiej kinematografii jako słynny „Hubal” – to podobno ulubiony polski film papieża Jana Pawła II. „Zamach Stanu”, w którym Filipski wcielił się w postać Piłsudskiego, na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni w 1980 roku otrzymał Nagrodę Główną Jury. W Telewizji Polskiej nie został jednak nigdy wyemitowany.

„U Źródła Prawdy” w Internetowej Telewizji Polonijnej. Zapraszamy.

Scenariusz: Lusia Ogińska

Zdjęcia: Jacek Stachlewski,  Kamery: Hubert Gorczyca, Jacek Stachlewski oraz Krzysztof Hołubowicz, Dźwięk: Marcin Blachani, Montaż: Hubert Gorczyca, Muzyka: Lusia Ogińska, Aranżacja muzyczna: Wojciech Zieliński,  Warszawa 2005

Opracowanie wersji polskiej: Judyta Mitter  www.polsksenter.no

Remastering dźwięku i obrazu: HG Media, Oslo 2021

Więcej na: www.lusiaoginska.pl

_______________________________________________________

III. O POLSCE WCZORAJSZEJ I DZISIEJSZEJ

Lusia Ogińska: Proszę Ojca, temat ten zatytułowałam: „Polska Wczoraj i Dziś”. Chciałabym Ojca zapytać: Patrzył ojciec młodymi oczami na II Rzeczpospolitą, dzisiaj jako dojrzały człowiek widzi III Rzeczpospolitą. Czy można, czy w ogóle da się porównać te dwie Rzeczpospolite?

O. prof. dr hab. Mieczysław A. Krąpiec: Wiek XIX był naszym największym wiekiem kultury. Mieliśmy wybitnych wodzów: Dmowski, Popławski. I co dziwne, chociaż przedstawiali różne koncepcje polityczne, jak Piłsudski i Dmowski, to jednak się szanowali.

Lusia Ogińska: Czego dzisiaj o współczesnych politykach powiedzieć nie można.

O. prof. dr hab. Mieczysław A. Krąpiec: Ci wielcy ludzie nadawali pewien kształt i pewnego ducha całemu narodowi. I naród wiedział o tych ludziach. Natomiast III Rzeczpospolita powstała ze strasznej zbrodni, zbrodni wojennych. Wymordowano nas na wschodzie w dużej mierze. Jak wstąpili Bolszewicy to od razu na Syberię pojechało około dwóch milionów ludzi. Były wzajemne oskarżania, były donosy mniejszości narodowych Ukraińców, Żydów na Polaków. I ci ludzie musieli jechać na Syberię. Na Zachodzie Niemcy bali się jednak polskiej kultury i aresztowali przede wszystkim ludzi kultury, ludzi nauki. Niemieckie obozy koncentracyjne w stosunku do Polaków charakteryzowały się tym, że nam wybijano inteligencję, księży i innych.

Lusia Ogińska: Rdzeń wybito narodu.

O. prof. dr hab. Mieczysław A. Krąpiec: A więc to co decyduje o narodzie ponadto zakończyło się wymóżdżeniem. Katyń i cała zbrodnia ludobójstwa, która była, a równocześnie za namową naszych Niemców ówczesnych i NKWD na bezbronnych Polaków na wschodnich terenach napadli Ukraińcy w sposób niesłychanie barbarzyński, mordowali niemowlęta. Mówią, że to armia powstańcza była. Jaka to armia powstańcza była?! Przeciwko niemowlętom, dzieciom?! Ludzie młodzi byli do wojska zabradni. Starsi, kobiety, dzieci, niemowlęta wieszano. To znam z autopsji. Wieszano dzieci, niemowlęta na jelitach matki. Nie zabijano normalnie. Wyciągano, wyrywano języki, wydłubywano oczy, obcinano piersi, rozpruwano brzuchy. A więc to wszystko weszło w świadomość narodu też. O tym nie można było mówić. Mówiono sobie wzajemnie cicho.

Lusia Ogińska: Ale proszę Ojca, dzisiaj też o tym nie można mówić. Też zamykają usta prawdziwym historykom, którzy chcą dokopać się prawdy.

O. prof. dr hab. Mieczysław A. Krąpiec: Tak, ale mimo wszystko już się ukazały prace wielkie.

Lusia Ogińska: Odpowiednio filtrowane przez…

O. prof. dr hab. Mieczysław A. Krąpiec: Tak. Nawet mój kuzyn, profesor Edward Prus na przykład wypisuje o tych wszystkich sprawach związanych…

Lusia Ogińska: W Katowicach zdaje się.

O. prof. dr hab. Mieczysław A. Krąpiec: On jest z Katowic. Opisuje te wszystkie sprawy związane z Ukraińcami, Nacjonalistami. Oni wszyscy byli w namowie Hitlera. Przecież Konowalec wprost uwielbiał Hitlera. I ci Ukraińcy powołani przez nazistów weszli w nowe specjalne oddziały. SSgalicjan, Rolandy, to się różnie nazywało. Jedno miało na celu wybić Polaków.

Lusia Ogińska: Rozumiem, ale w jaki sposób i czy można porównywać te dwie Rzeczypospolite.

O. prof. dr hab. Mieczysław A. Krąpiec: Tamta Rzeczpospolita powstała z pełni nadziei, a ta Rzeczpospolita…

Lusia Ogińska: Bez nadziei?

O. prof. dr hab. Mieczysław A. Krąpiec: Ta Rzeczpospolita niestety nadziei wielkiej nie dawała ludziom.

Lusia Ogińska: I nie daje dalej.

O. prof. dr hab. Mieczysław A. Krąpiec: Powstała w wielkim bólu. Powstała w wielkim doświadczeniu cierpienia. I to cierpienie jest nadal. Dlaczego? Bo tamta Rzeczpospolita mimo wszystko szukała prawdy, a ta posługuje się w dużej mierze kłamstwem.

Lusia Ogińska: I nagina prawdę do własnych potrzeb.

O. prof. dr hab. Mieczysław A. Krąpiec: Nigdy kłamstwo nie będzie prawdą, ale chce udawać prawdę. Dlatego naród jest bardzo tym obolały. Przede wszystkim kłamstwem, które dotyczy naszej historii, dotyczy wychowania młodzieży, dotyczy polityki.

Lusia Ogińska: Właśnie chciałabym zapytać. Dlaczego dzisiaj wśród nowych indywidualności, które się rodzą na scenie politycznej jest tak mało naprawdę ważnych polityków, mądrych?

O. prof. dr hab. Mieczysław A. Krąpiec: Brak wykształcenia Proszę Panią. Cała nasza III Rzeczpospolita cierpi na brak profesorów. I na ideologiczną, marksistowską materialistyczne zideologizowanie.

Lusia Ogińska: To do tej pory pokutuje, tak?

O. prof. dr hab. Mieczysław A. Krąpiec: Naturalnie, że tak. Wszyscy nasi profesorowie uniwersytetu musieli zdawać egzamin z marksizmu. I to wszystko zostało. To nie mija co się zza młodu, człowiek czego się nauczy, to tym w dużej mierze żyje. Dlatego uciekają obecnie od marksizmu. W co uciekają? W postmodernizm, a więc w pseudo rozwiązania i ostatecznie uciekają w wieloznaczność, a więc w sprzeczność. Dlatego nie ma racjonalności. Brak kultury humanistycznej. Teolodzy mówią o pewnym satanizmie nawet dzisiaj. Pamiętamy o tym w roku 940 w Zakopanem spotkało się Gestapo z NKWD z naradami jak wytępić naszą inteligencję. A więc III Rzeczpospolita to jest dziecko bólu, dziecko, które trzeba leczyć i to radykalnie leczyć.

Lusia Ogińska: Proszę Ojca, chciałabym zapytać, dzieląc Polskę Ludową na dwa okresy, komunistyczny czyli od 1945 do 1970, i ten tzw. socjalizm z ludzką twarzą, czyli z 1970 do 1989, kiedy Gierek doszedł do władzy. Oczywiście ten okres, który jest teraz trzeba potraktować osobno. Chciałam zapytać: Kiedy z tych dwóch okresów KUL czuł największe wsparcie państwa?

O. prof. dr hab. Mieczysław A. Krąpiec: O wsparciu państwa trudno jest mówić w stosunku do KUL-u. Myśmy byli uniwersytetem elitarnym, niezależnym od finansów państwowych. Ja byłem rektorem 13 lat. Tutaj trzeba było odbudować to wszystko. Tutaj była ruina. Nie mniej jednak, muszę powiedzieć, że okres Gierka był okresem gdy się już czuło polskość.

Lusia Ogińska: Czyli mniej przeszkadzano?

O. prof. dr hab. Mieczysław A. Krąpiec: Mniej przeszkadzano i można było mówić niekiedy o sprawach polskich.

Lusia Ogińska: A dzisiaj?

O. prof. dr hab. Mieczysław A. Krąpiec: Dzisiaj się mówi o sprawach polskich tylko w krzywym zwierciadle.

Lusia Ogińska: To znaczy kłamie się o sprawach Polski?!

O. prof. dr hab. Mieczysław A. Krąpiec: To zależy od inteligencji człowieka.

Lusia Ogińska: A państwo dzisiaj przeszkadza czy pomaga uniwersytetowi?

O. prof. dr hab. Mieczysław A. Krąpiec: Nie mam pojęcia, bo nie jestem rektorem teraz.

Lusia Ogińska: Dobrze.

O. prof. dr hab. Mieczysław A. Krąpiec: Ja liczę nie na państwo w nauce, ale na ludzi. Nam potrzeba profesorów.

Lusia Ogińska: Proszę Ojca, niektóre szkoły średnie, licea były prowadzone w okresie stalinowskim przez np. ojców pijarów i dziś to jest apogeum tego, że likwiduje się edukacje i likwiduje się szkoły.

O. prof. dr hab. Mieczysław A. Krąpiec: W okresie PRL-u zawsze dbano o to, by uzależnić wykształcenie od opini rządu i parti rządzących.

Lusia Ogińska: Ale jednak na wyższym poziomie była ochrona szkolnictwa. Wydaje mi się, że dzisiaj jest to jakby świadome chronienie młodzieży przed klasycznym wykształceniem.

O. prof. dr hab. Mieczysław A. Krąpiec: To jest co innego. Klasyczne wykształcenie przeszkadza ideologii tej mundialistycznej, globalistycznej. Chcą oderwać nie tylko nas Polaków, ale wszystkie narody od swoich korzeni kulturowych.

Lusia Ogińska:

Zrodziła nas epoka mniemań zaraźliwych,

słów kłamliwych obrosłych w patosu słoninę,

i życzeń niespełnionych w najlepszą godzinę…

Żywi giną czekając na trybunów mściwych!

Przyszła pora wróżbitów, znachorów fałszywych,

karłów, królów najemnych,

których usta sine plwają na groby przodków,

ale swoją winę grzebią wśród zapomnienia – wśród ulic Niniwy…

Wiara na szubienicy, wiatr historii wyje.

Może duchy w cud wierzą, że się w końcu ziści,

i epoka ta runie, i wśród ruin zgnije!

Naród w śnie pogrążony – nic mu się nie przyśni…

Bo, jeśli człowiek żyje inaczej niż myśli,

to tak zaczyna myśleć, jak naprawdę żyje!…

Lusia Ogińska: Ale jak w czasach komunistycznych pracowało się Ojcu jako rektorowi Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego?

O. prof. dr hab. Mieczysław A. Krąpiec: Dawałem sobie radę. W miarę możliwości starałem się nie antagonizować. Muszę powiedzieć, że byli ministrowie i wysocy urzędnicy, nawet partyjni, którzy rozumieli rolę KUL-u. Ja z nimi mogłem dyskutować. I właśnie od władz za czasów Gierka, od władz partyjnych, od Franciszka Szlachcica otrzymaliśmy zwolnienie z podatków. A to było siedemdziesiąt kilka milionów. Było chyba jedyny raz w dziejach historii Polski zamazanie hipoteki, na uniwersytet był wyłożony, na budynki było 10 milionów.

Lusia Ogińska: No dzisiaj to byłoby niemożliwe chyba. Komornik by usiadł.

O. prof. dr hab. Mieczysław A. Krąpiec: Budynki kosztowały 8 milionów, a więc byliśmy całkowicie…

Lusia Ogińska: Zależni.

O. prof. dr hab. Mieczysław A. Krąpiec: Mógł przyjść spychacz i to wszystko rozwalić. Gdy wytłumaczyłem właśnie władzom ówczesnym, że my kształcimy dzieci chłopskie. Że 80 % naszych dzieci to dzieci wiejskie. I my wypełniamy ważny obowiązek. Zrozumieli i nas zwolniono i z podatku i zamazano hipotekę. To była wielka rzecz mimo wszystko. Ja nie chwalę, że wówczas to było coś nadzwyczajnego, ale były zrozumienia, których brakło nawet w późniejszych rządach tzw. Wolnej Rzeczpospolitej.

Lusia Ogińska: No właśnie, dzisiaj się o tym nie pamięta i nie mówi. Chciałabym poprosić Ojca o kilka wspomnień z pracy z papieżem Janem Pawłem II i wówczas profesorem Karolem Wojtyłą w tamtym okresie bardzo trudnym przecież.

O. prof. dr hab. Mieczysław A. Krąpiec: Myśmy tutaj tworzyli początki tzw. Filozoficznej szkoły lubelskiej. Stefan Świerzawski, Jerzy Kalinowski, ja, później doszedł Kamiński. Dowiedziano się, że w 1954 roku partia zlikwidowała wydział teologiczny na Uniwersytecie Jagiellońskim. Ostatnim docentem Uniwersytetu Jagiellońskiego był Karol Wojtyła, ale był bez posady, bo już nie miał gdzie. Wobec tego myśmy potrzebowali profesorów. Dbaliśmy o profesorów. Dlatego po naradzie ze Stefanem Świerzawskim, Jerzym Kalinowskim powiedzieliśmy: Jedź do Krakowa i namów księdza Wojtyłe, żeby przyszedł na KUL. Pojechałem, Wojtyła wówczas był wikarym u Świętego Floriana, opiekował się młodzieżą akademicką. Przyjechałem do niego, przedstawiłem mu całą propozycję, zaprosiłem i on się zgodził. Przyjechał tutaj do nas i bardzo dopasował do naszego towarzystwa, także stał się jednym z nas. Dużo żeśmy dyskutowali, miał fantastyczny stosunek do młodzieży, wyjeżdżał na wakacje z młodzieżą.

Lusia Ogińska: Tak tak, na spływ kajakowy.

O. prof. dr hab. Mieczysław A. Krąpiec: Do tego stopnia, że namówiłem go kiedyś, żeby pojechał na Mazury, na Krutyniec z młodzieżą. W czasie tego pobytu został mianowany biskupem. Musiał wrócić przez Olsztyn do Prymasa. Nie miał gdzie nocować, położył się na ławce w śpiworze, profesor, biskup w śpiworze na otwartym powietrzu w Olsztynie. Później biskupowi mówili: Jak ksiądz biskup mógł pozwolić, nie zgłosił się do mnie. No właśnie trzeba się zgłaszać, a dzisiaj trzeba ludzi szukać.

Lusia Ogińska: Jakie błędy należałoby usunąć w szkolnictwie uniwersyteckim, w ogóle z tych, które popełniono w okresie komunizmu, a które nadal istnieją i są nawet niedostrzegane w edukacji?

O. prof. dr hab. Mieczysław A. Krąpiec: No cóż, jest Anioł Pański tutaj teraz w Kaplicy, bo Kościół jest blisko. Jakie błędy? No trudno powiedzieć, ciągle błędy są…

Lusia Ogińska: Ale zasadnicze.

O. prof. dr hab. Mieczysław A. Krąpiec: Zasadnicze to to, że my jesteśmy odcięci od korzeni kulturowych. My nie znamy historii Rzymu, co Grecja wniosła do kultury, co wniósł Rzym, a to jest jakieś przynajmniej 50% może więcej tego czym jest kultura w ogóle. To wniosły te państwa. Rzym wniósł kulturę prawną. Grecja wniosła kulturę filozoficzną, teatry, poezję ogromną, Iliada i Odyseja, Ajschylos, Sofokles, Eurypides, Arystofales jako komedio-pisarz. Filozofia Platon, Arystoteles. To są ludzie najwięksi. Kto o tym wie dzisiaj? A jeśli wiedzą, to wiedzą w krzywym zwierciadle. Nie znają oryginału, nawet na Uniwersytecie. Mój następca na katedrze, profesor Maryniarczyk kieruje pracami tłumaczeniowymi, nie tylko kieruje pracami w encyklopedii, ale pracami tłumaczeniowymi średniowiecza. Pokazuje się monumentalne rzeczy o których się nie pisze w ogóle. One są nieobecne w świadomości polskiej.

Lusia Ogińska: Dlaczego się nie pisze?

O. prof. dr hab. Mieczysław A. Krąpiec: Nie pisze się, bo udaje się, że nie widzi się, a boi się. W Odysei były kwestie opisane jak się bardzo bano, to udawano, że nie widzi się.

Lusia Ogińska: II Rzeczpospolita…

O. prof. dr hab. Mieczysław A. Krąpiec: Ale to jest jeszcze coś więcej. Jest zideologizowanie. Chęć narzucenia wbrew rozumowi stanowiska władzy. To stanowisko władzy jest rozszerzane przemocą. To jest jako terror władzy dzisiaj w filmie, teatrze, w telewizji, w różnych dziennikach. Trudno czytać dzienniki, wszystkie są w tym samym sosie gotowane. A jak się w innym sosie ugotuje na przykład, taki mały nasz dziennik nie stoi zazwyczaj na wysokim poziomie, ale mimo wszystko informuje to jego się udaje, że się nie widzi, a jeśli się jego widzi, to tylko po to, żeby zwalczać. A więc jest daleko posunięta nienawiść zorganizowana, antyludzka, a przede wszystkim antykościelna kultura. Przeciw kulturze chrześcijańskiej jest spisek europejski. Ja nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych. Chociaż Profesor Schaff mówił, że nie ma historii bez spisku, opowiadał mi profesor Schaff, że był w naczelnych organach władz rządzących. Mówił, że nigdy żadne decyzje nie były podejmowane bez informacji jak to się robi, i bez informacji służb tych, a więc każda historia opiera się na spisku i doniosach odpowiednich. A jak nie ma donosów odpowiednich to się ponosi konsekwencje, jak Bush ponosił konsekwencje, że się nie dowiedział dobrze czy Irak jest uzbrojony czy rozbrojony. I napadł na państwo rozbrojone, i teraz dopiero ponoszę konsekwencje.

Lusia Ogińska: Bezrobocie i bieda w II i III Rzeczpospolitej są porównywalne.

O. prof. dr hab. Mieczysław A. Krąpiec: Trudno…

Lusia Ogińska: Porównywalne.. ja nie mówię, że takie same. Niegdyś było 12-ro dzieci w domu i jedne buty do Kościoła, ale dzisiaj jest troje dzieci w domu i ta trójka nie ma na obiady w szkole. Czy to jest świadomie robione po to, aby powstała nowa rewolucja?

O. prof. dr hab. Mieczysław A. Krąpiec: Minister szkolnictwa wyższego w latach 50. mówił, że jesteśmy dziesiątym gospodarstwem światowym. Myśmy się bardzo wzbogacili w czasach komunizmu o rzeczy, fabryki, przedsiębiorstwa pracy było bardzo wiele. I co się stało? To jest ogromny majątej wypracowany przez biednego Polaka, i te wszystkie fabryki, i to wszystko rozbudowali biedni ludzie Polacy z nadzieją, że będzie lepiej. I co się stało? To wszystko zostaje dzisiaj podeptane, rozrzucone.

Lusia Ogińska: Sprzedane za psie pieniądze.

O. prof. dr hab. Mieczysław A. Krąpiec: Sprzedane. Komu, po co sprzedane? Przecież można to było inaczej zorganizować, żeby ono pracowało dla narodu.

Lusia Ogińska: Właśnie dlatego pytam czy to jest świadome dążenie do nowej rewolucji?

O. prof. dr hab. Mieczysław A. Krąpiec: Czy do rewolucji trudno, ale to jest realizacja ideologi liberalistycznej. W ideologii liberalistycznej są pewne grupy ludzi zorganizowane, i te organizacje, grupy ludzi jest ponad państwowa, europejska nawet wręcz światowa, globalistyczna. Sytem globalistyczny niszczy.

Lusia Ogińska: Tak, ale to wywoła w końcu bunt.

O. prof. dr hab. Mieczysław A. Krąpiec: To zobaczymy. Będziemy prywatyzować. Nie chcę kupować, wobec tego trzeba doprowadzić do upadłości. Sprzedający się bogaci z nie swojego. To jest kradzież majątku państwowego, ale on idzie później w rządy, chociaż te rządy trudno nazwać rządami, raczej nie rządami. Niestety to jest taka sprawda, że ideologia podporządkowania organom władzy ogólnej, nie tylko polskiej, ale nawet globalistycznej, powoduje to, że ludzi się celowo zmusza do uległości. Zmusza się do uległości, by człowiek był tylko narzędziem władzy, a nie człowiekiem wolnym. Nie człowiekiem, który zdolny jest do samodzielnego myślenia.

Lusia Ogińska: Ale takie próby zawsze powodowały bunt i rewoltę.

O. prof. dr hab. Mieczysław A. Krąpiec: Nie wiem, może..

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here