Tysiące Czechów przybyło na antywojenny, antyrządowy protest w Pradze zapowiadający nową Wiosnę Ludów w Europie Wschodniej. Tłumy zgromadziły się na Placu Wacława, aby zaprotestować przeciwko wysokiej inflacji i żądać natychmiastowej dymisji prącego do Wojny proukraińskiego rządu w Pradze.

Czesi budzą się pierwsi?

Czesi są wyraźnie politycznie mądrzejsi od Polaków w rozumieniu swojego narodowego interesu. Czesi potrafili odbudować swoje państwo bez takich ofiar jak Polacy. Uniknęli tak straszliwych strat w 1. i w 2. Wojnie światowej. Czesi nie chcą brać udziału w prowokowanej przez chazarskie lobby w USA 3. Wojnie światowej. Tysiący ludzi, którzy ponownie zebrały się w niedzielę 16. kwietnia 2023 w stolicy Czech, aby zaprotestować przeciwko wysokiej inflacji i zażądać dymisji prowojennego rządu nie dało się przemilczeć światowym mediom. Blokada informacyjna możliwa była jedynie w TvP PiS i innych reżimowych lub udających opozycyjne, a realnie wysługujących się obcym interesom, gadzinowych mediach w okupowanej Polsce.

Był to już drugi taki wiec w Pradze na Placu Wacława, po 11 marca, zorganizowany przez nową partię polityczną PRO pod hasłem „przeciw biedzie”. Demonstranci, mówcy protestu i szef ugrupowania populistycznego Jindrich Rajchl obwiniali Unię Europejską i czeski rząd o rosnącą inflację i wszyscy wielokrotnie wzywali obecną pięciopartyjną koalicję do dymisji.

Kolaboranci okupantów do dymisji

Czesi żądają dymisji rządu wysługującego się obcym wbrew czeskiemu interesowi narodowemu.

„Chcemy dymisji rządu” – powiedział zgromadzonym Rajchl.  Rajchl, z zawodu prawnik, jest byłym wiceprezesem czeskiego związku piłkarskiego.  „Rezygnacja, rezygnacja” – skandowali protestujący.  „Jesteśmy tutaj, aby stać w obronie naszego kraju” – powiedział Rajchl.

Idzie nowe i nie da się zatrzymać

Partia Rajchla Prawo, Szacunek, Facowość, nie ma posłów w czeskim parlamencie. Rajchl twierdził, że jego grupa jest gotowa do dalszej eskalacji protestów. Inflacja była wysoka, ale spadała w ostatnich miesiącach, spadając do 15% w marcu, z 16,7% w lutym i 17,5% miesiąc wcześniej.

Przeciwko cenzurze i dyktaturze

Protestujący domagali się zniesienia cenzury i zaprzestania przez czeski rząd manipulacji medialnej i zaprzestania propagandy wojennej.

Raichl zaprzecza, że jego ugrupowanie jest prorosyjskie, protestujący potępili bardzo stanowczo stanowisko rządu w wojnie Rosji z Ukrainą.

Precz z Wojną, precz z okupacją!

– Republika Czeska nie może być wasalem ani Brukseli, ani Waszyngtonu – wołał Rajchl. Na pytanie moderatora, czy jest wśród uczestników ktoś, kto popiera Rosję, okrzyki odpowiedziały „Nie”. Tysiące Czechów żądały zakończenia amerykańskiej Wojny na Ukrainie i natychmiastowego rozpoczęcie rozmów o pokojowych.

Czesi nie chcą NATO?

Rząd czeski zdecydowanie wspiera reżim w Kijowie od czasu inwazji wojsk rosyjskich na Ukrainę.  Czechy dostarczyły broń ukraińskiej armii i przyjęły około 500 000 uchodźców. Rajchl nazwał ministra obrony Jana Cernochową, zdeklarowaną zwolenniczkę proukraińskiego stanowiska, „największym zagrożeniem dla bezpieczeństwa naszego kraju”.  Niektórzy uczestnicy wiecu podpisywali petycję domagającą się wyjścia kraju z NATO. Protestujący planowali maszerować pod siedzibę rządu, ale premier Petr Fiala był w podróży do Azji.

A co z Polską?

— Polska wydała łącznie na pomoc Ukrainie ok. 50 mld złotych, tj. 2 proc. polskiego PKB — powiedziała minister finansów Magdalena Rzeczkowska w dyskusji think-tanku Atlantic Council w Waszyngtonie. Zaznaczyła przy tym, że „wydatki te są konieczne, bo Ukraina walczy za przyszłość Polski”. Realnie amerykańska Wojna na Ukrainie kosztowała Polskę co najmniej dwa razy tyle.

Polska idzie na Wojnę

Wszystko wskazuje na to, że Polacy jako mięso armatnie zostaną wkrótce rzuceni na Wojnę z Rosją pod pierwszym lepszym pretekstem. Czy będą to kolejne rakiety w Przewodowie, wyzwalanie Białorusi czy Wojna o Smoleńsk? Każdy pretekst dobry…

Kiedy Polacy prawdziwie powstaną? Czy w Polsce Wiosna majem wróci? Czekamy na rozprzestrzenienie czeskiej zarazy w Polsce! Czy możemy liczyć na to, że tysiące a może miliony „ruskich onuc” przyjedzie już w maju do Warszawy? Wszystko wskazuje, że „ruskie onuce” mają jednak szansę zmienić politykę wasalnego wobec Kijowa i Waszyngtonu rządu w Warszawie, co pokazały protesty rolniczych „ruskich onuc” przeciwko importowi „technicznej pszenicy” z Ukrainy.

Czy możemy liczyć na czeski przykład?  Oby! Może jeszcze uda się uratować Polskę!

Bogdan Kulas

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here